poniedziałek, 2 grudnia 2013

(Prawie) Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o sezonie 2013/14, ale baliście się zapytać

Minął pierwszy miesiąc rozgrywek sezonu zasadniczego. Z ambitnych planów relacjonowania wydarzeń boiskowych zza oceanu na bieżąco nie wyszło zbyt wiele. Chwilę czasu poświęcę zatem na wypunktowanie kilku tematów, które, jak dotąd, wypada poruszyć, w kontekście pierwszych tygodni tego szalonego sezonu zasadniczego.


wtorek, 5 listopada 2013

Podsumowanie Tygodnia nr 1 - Konferencja Zachodnia



Na początku każdego tygodnia, będziemy starali się podsumować wydarzenia z parkietów NBA. Drużyny będziemy zestawiać w tabelach ich właściwych konferencji, pod kątem Playoffs (miejsca 1-8) - na podstawie subiektywnych spostrzeżeń. Oprócz tego, pokrótce zwrócimy uwagę na formę pierwszoroczniaków w lidze. Pierwszy tydzień dał nam jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi, dlatego na przestrzeni tak krótkiego czasu, ciężko będzie ocenić formę zespołów.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Podsumowanie Tygodnia nr 1 - Konferencja Wschodnia

Na początku każdego tygodnia, będziemy starali się podsumować wydarzenia z parkietów NBA. Drużyny będziemy zestawiać w tabelach ich właściwych konferencji, pod kątem Playoffs (miejsca 1-8) - na podstawie subiektywnych spostrzeżeń. Oprócz tego, pokrótce zwrócimy uwagę na formę pierwszoroczniaków w lidze. Pierwszy tydzień dał nam jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi, dlatego na przestrzeni tak krótkiego czasu, ciężko będzie ocenić formę zespołów.

środa, 30 października 2013

Powtórka z historii


W ostatnich latach  na parkietach NBA pojawiła się nowa rywalizacja. Na przestrzeni kilku lat Miami Heat i Dallas Mavericks zmierzyli się w Finałach Ligi dwa razy. Owocem tych spotkań jest kilka niezapomnianych momentów oraz sprawiedliwe podzielenie się pierścieniami mistrzowskimi (Heat 2006, Mavericks 2011) W nadchodzącym, ledwo rozpoczętym sezonie oba teamy stawiają sobie różne cele. Heat podbudowani drugim mistrzostwem z rzędu zapewne będą celować w Three-Peat. Drużyna z Dallas zdaje się być zbyt stara i zbyt rozproszona aby liczyć się w walce o mistrzostwo, szczytem możliwości będzie awans do Play-Off'ów. Na kolejny Finał z udziałem tych dwóch drużyn niestety trzeba będzie jeszcze poczekać. Ale żeby rywalizacja nie wygasła proponuje korespondencyjną wojnę na hity "internetów". W poprzednim sezonie Miami zasłynęło z filmikiem do popularnego u wczas Harlem Shake'a. Efekt można zobaczyć poniżej.


Do dziś myślałem że głupota/ poczucie humoru zawodników/ PR'owców (niepotrzebne skreślić)  jest definiowana przez ten film. Wiele wskazywało że to właśnie Miami wygrało "internety" i zdeklasuje rywali na długo. Tak było do dziś. Bo oto mistrzowie z 2011 postanowili o sobie przypomnieć. Na fali popularności Lisa z Norwegi wypromowanego przez Ylvis, Mavs postanowili zaszarżować tron króla "internetów". Efekt ich pracy jest powalający. Mój osobisty werdykt 2 do 1 dla Dallas. Arcydzieło dostępne pod tym adresem, gdyż linki z YT nie chcą się wyświetlać. Zaczynam posądzać ekipę Bloggera że sympatyzuje z Heat. 

wtorek, 29 października 2013

poniedziałek, 28 października 2013

Season predictions - Western Conference



Sezon NBA zbliża się do nas wielkimi krokami. Wielu menedżerów postanowiło gruntownie przebudować składy drużyn. Wymiany, (mniej lub bardziej) spektakularne ruchy wolnych agentów i powroty po kontuzjach (także te, które dopiero nastąpią) przyprawiają o ból głowy. Do obsadzenia tylko 8 miejsc. Pytasz jak ja wyobrażam sobie sytuację w kwietniu? There you go:


Season predictions - Eastern Conference



Wschód w tym roku wydaje się być nieco ciekawszy niż w poprzednim sezonie. Wzmocnił się Brooklyn, wraca Rose, Melo wchodzi w swój prime, kontrakty przedłużyli Sanders i George, nasz jedynak trafił do stołecznej drużyny. Najciekawsza jednak wydaje się rywalizacja o miejsca 6-8. Wreszcie istnieje spora szansa na to, że Bucks nie zajmą 8 miejsca. Kto zgarnie pulę? Zapraszam do małej zabawy ze szklaną kulą :)

sobota, 6 lipca 2013

Dwightmare Ends

Wszystko wskazuje na to, że Dwight Howard się zdecydował. Podjął decyzję odważną. Pierwszy raz, od niepamiętnych czasów, sprzeciwiając się tłumom kibiców Los Angeles Lakers i postanowił przenieść swoje talenty do gorącego Teksasu. Od nowego sezonu będzie zawodnikiem Houston Rockets (as sources say...).

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Movie of the Day: LeBron James Oscar Moments Compilation


Już dziś w nocy rozstrzygnie się, która drużyna będzie reprezentować Konferencję Wschodnią w Finałach NBA. Jest to pasjonująca seria, poziom jest bardzo wyrównany i właściwie o końcowym zwycięstwie może zadecydować jedna akcja.

niedziela, 26 maja 2013

Movie of the Day: Four Days in October


Seria pomiędzy San Antonio Spurs i Memphis Grizzlies zakończy się prawdopodobnie szybciej, niż się spodziewaliśmy. W obliczu deficytu, którego nie była w stanie przeskoczyć żadna ze 107 drużyn w historii NBA postanowiliśmy zaprezentować film dokumentujący historię zespołu baseballowego, któremu się to udało. W 2004 r. Boston Red Sox podejmowali New York Yankees w American League Championship Series. Nowojorczycy wygrali pierwsze trzy mecze w tej serii. 

Co się stało później? Zobaczcie sami.


czwartek, 23 maja 2013

Playoffs predictions - Eastern Conference Finals


Ekspresowo i niemal rzutem na taśmę zaprezentujemy naszą wizję Finałów Konferencji na Wschodzie. Mecz nr 1 rozpoczyna się za niecałe 2 godziny. Do dzieła...

wtorek, 21 maja 2013

Ain't no sunshine in Seattle

Pochmurna panorama centrum Seattle.
Odrywając się nieco od playoffowych zmagań chciałbym odnieść się do dramatu, który rozgrywał się na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Wszystko zaczęło się w 2006 r. Howard Schultz, właściciel sieci kawiarni Starbucks i klubu Seattle SuperSonics, po kilku latach nieudolnego rządzenia drużyną NBA, postanowił ją sprzedać. Kupcem okazało się konsorcjum biznesmenów z południa na czele z Clayem Bennettem...

niedziela, 19 maja 2013

Playoffs predictions - Western Conference Finals

Na polu bitwy o zwycięstwo w Konferencji Zachodniej pozostały dwie drużyny. Moje przewidywania, dotyczące rozstrzygnięć wcześniejszej rundy, okazały się być w 100% trafne. Na przeciw siebie staną doświadczeni i zgrani San Antonio Spurs oraz waleczni i coraz bardziej pewni siebie Memphis Grizzlies. Czeka nas bardzo interesujący pojedynek.

niedziela, 5 maja 2013

Playoffs predictions - Conference Semifinals

Jeszcze nie udało nam otrząsnąć się z emocji towarzyszących pierwszej rundzie Playoffs 2013, a tymczasem już dziś startuje kolejna runda zmagań o mistrzostwo ligi NBA. Przed Wami analiza oraz typy na nadchodzące potyczki.

wtorek, 23 kwietnia 2013

Delayed Playoffs Predictions

Od rozpoczęcia Playoffs minęło już kilka dni, jednakże z braku czasu nie byliśmy w stanie za wiele na ten temat napisać. Nie jest jednak za późno, aby przedstawić nasze typy na pierwszą rundę. Nie zwlekając...

niedziela, 14 kwietnia 2013

Not just another injury

Piątkowe wydarzenie wstrząsnęło koszykarskim światem. Najbardziej rozpoznawalny koszykarz ostatnich kilkunastu lat, Kobe Bean Bryant zerwał ścięgno Achillesa w pozornie niegroźnej sytuacji. Odbiło się to bardzo szerokim echem w mediach. Amerykańscy dziennikarze zasypują twittera kolejnymi analizami, przewidywaniami i podsumowaniami jego kariery. Co dalej, Panie Bryant?

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

New York, New York

Minęły lata, odkąd drużyna New York Knicks liczyła się w lidze. Po wielu sezonach przebudowy i bardzo kontrowersyjnych decyzji menedżerów, wreszcie udało się zbudować solidny zespół. Muszę jednak przyznać, że ze względu na wiek wielu z zawodników oraz fakt, że współpraca Carmelo Anthony'ego i Amar'e Stoudemire'a się nie układa, wątpiłem w sukces tej drużyny.

sobota, 6 kwietnia 2013

Movie of the Day: Without Bias


Od wydarzenia, które odmieniło historię NBA na zawsze, minęło prawie 27 lat. Leonard Kevin Bias został wybrany z drugim numerem draftu 1986 r. przez Boston Celtics, ówczesnych mistrzów NBA. 

sobota, 30 marca 2013

Who's Your Daddy?

Wraz z końcem sezonu zasadniczego rozpocznie się ogłaszanie nagród indywidualnych oraz zestawień najlepszych z najlepszych za poprzedni rok. Będą one w dużej mierze związane z poczynaniami zawodników na parkiecie. Zbiór, który chciałbym dziś przedstawić dotyczy raczej tego, co robią poza boiskiem. 

czwartek, 28 marca 2013

Movie of the Day: Once Brothers



Kontynuując wątek serii ESPN: 30 for 30, chciałbym Wam polecić film Michaela Tolajiana, który opowiada historię przyjaźni dwóch koszykarzy, pochodzących z byłej Jugosławii. Mowa o Vlade Divacu i Drazenie Petrovicu. Dokument ukazuje ich drogę do NBA oraz początki w lidze, które nie były dla nich łatwe. Wytworzyła się między nimi specjalna więź, jednak w momencie, gdy na Bałkanach wybuchła wojna, przeszła ona poważną próbę. 

poniedziałek, 25 marca 2013

Tydzień 22: Must-see games

Do końca sezonu zostało 3,5 tygodnia. Rozgrywki wkraczają w decydującą fazę. Oto, moim zdaniem, najciekawsze spotkania w nadchodzących 7 dniach:

piątek, 22 marca 2013

Na co stać Bryłki z Denver?

Sezon 2012/2013 w lidze NBA dobiega powoli końca. Został niecały miesiąc gry o jak najlepsze rozstawienie przed Playoffs.

Movie of the Day: Benji

Dla fana sportów amerykańskich seria ESPN 30 for 30 powinna być znana. Nakręcone na 30. rocznicę powstania ESPN filmy dokumentalne obrazują historie, które w jakiś sposób były szczególne. Jeśli chodzi o fanów koszykówki, pozycją obowiązkową jest film Benji. Opowiada on historię Bena Wilsona, młodego chłopaka, któremu wróżono wspaniałą karierę, jednakże jedno wydarzenie ją przekreśliło. Polecam. A z pomocą jak zawsze przychodzi YouTube.

Z niezrozumiałych przyczyn nie mogłem zamieścić tego filmu tutaj, ale można go znaleźć pod tym adresem.

czwartek, 21 marca 2013

24

Drużyna aktualnych mistrzów NBA, wygrała zeszłej nocy 24. mecz z rzędu. Są w tym momencie na dobrej drodze, aby poprawić rekord 33 kolejnych wygranych, który ustanowili LA Lakers ponad 40 lat temu. Nie jestem fanem Heat, a wręcz należę do grupy ludzi, która od zawiązania super trio w 2010 r. otwarcie deklaruje swoją niechęć wobec tego teamu. Ale obok tej sytuacji nie można przejść obojętnie.

Z braku czasu nie oglądałem meczów w tej zwycięskiej serii aż do niedzieli, kiedy to o bardzo ludzkiej porze Heat mierzyli się z Dinozaurami z Toronto. Nikt chyba nie wątpił w to, że drużyna z Miami będzie opuszczać krainę liścia klonowego i hokeja na lodzie z uśmiechem na ustach. Tak też się stało, choć Raptors zdołali zafundować widzom nieco emocji. Po słabej pierwszej połowie, po której przegrywali 12 punktami, w 3. kwarcie przycisnęli i doprowadzili do remisu 77-77. Wtedy do akcji wkroczył Ray Allen i... nagle zrobiło się 105-81. Dziękujemy. 22.

Na kolejny mecz czekałem od dłuższego czasu. Na drodze Żaru stanęli bowiem Celtowie z Bostonu. Jest to moim zdaniem jedyna na wschodzie drużyna, która jest w stanie z Miami w Playoffach powalczyć i ostatecznie wygrać. Nawet bez Rajona Rondo. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że równo 5 lat wcześniej to C's przerwali serię 22 zwycięstw z rzędu Houston Rockets. Sam mecz - przepiękne widowisko. Jeff Green, któremu kibicuję odkąd pojawił się w lidze, rozegrał niewiarygodnie dobry mecz (43 punkty!) i w pierwszej połowie swoimi wjazdami na kosz wyciągnął Boston nawet na +17. Wiadomym jednak było, że w pewnym momencie Miami do tego meczu wróci i stało się to zupełnie nagle. Nawet kiedy Celtics wyszli na 13-punktowe prowadzenie na 8,5 min. przed końcem, miałem pewność, że zaraz ta przewaga zniknie. Miami niesamowicie szybko potrafi niweczyć wysiłek przeciwnika i z uderzającą łatwością wracają do gry. Są drużyną wybitną, zbudowaną w bardzo przemyślany sposób i tak też grają. Izolacje LeBrona na lewej stronie boiska są zabójcze i właściwie dziwię się, że Heat nie rozpoczynają od takiego ustawienia każdej akcji. Ostatnie minuty były bardzo emocjonujące. Kiedy Miami odzyskało piłkę na 31 sek. przed końcem, przy stanie 103-103, nikt nie miał wątpliwości kto odda ostatni rzut w meczu. Jeff Green stanął naprzeciwko Jamesa i zrobił chyba wszystko co w jego mocy, żeby go zatrzymać, ale niestety mu się to nie udało. Ballgame. 23.


Konfrontacja z fanem.
Dochodzimy wreszcie do wydarzenia z wczoraj. Mecz w Cleveland. Miejsce dla LBJ symboliczne.Stamtąd pochodzi, tam zaczynał, stamtąd w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach odszedł, za co wielu go nienawidzi. Nie da się jednak ukryć, że Cavs to kelnerzy, a w obliczu ich sytuacji w tabeli Konferencji Wschodniej i kontuzji, które dręczą ich od początku sezonu, nikt nie spodziewał się, że Heat mogą mieć jakiekolwiek problemy z tym, żeby ich ogolić. Ale wczoraj nic nie było tak jak należy. Nawet zanim rozpoczął się mecz, wystąpiły problemy techniczne, które opóźniły jego rozpoczęcie o dobre 30 minut. Później, po rozpoczęciu, okazało się, że gracze Miami chyba nie wiedzą za bardzo gdzie się znajdują i co się dzieje. Wreszcie w 4. kwarcie na parkiet wbiegł kibic, podbiegł do LeBrona i powiedział mu, że chciałby aby wrócił do Cleveland w lecie 2014 r. Dobry moment i miejsce na takie wyznania.Wariata szybko złapała ochrona i teraz pewnie ostro beknie. Od początku spotkania zdziesiątkowani Cavs prowadzeni przez Tristana Thompsona i Wayne'a "Who?" Ellingtona grali lepiej i osiągnęli przed przerwą... 21-punktową przewagę (55-34). Zaś Heat grali wręcz podejrzanie słabo. Sprawiali wrażenie jakby nic im się nie chciało i sami pchali głowę pod topór. Apogeum nastąpiło, gdy Cavs osiągnęli 27-punktową przewagę. Ale wtedy dwie, trzy akcje i Heat zaczęli przypominać drużynę, która odstawiła z kwitkiem ostatnich 23 przeciwników. Minęły 4 minuty i zrobiło się -18. (Odniosłem w pewnym momencie wrażenie, że może Heat znudzeni wygrywaniem postanowili zapewnić sobie troszkę emocji, podłożyć się przez 2,5 kwarty i później wygrać mecz w wielkim stylu. Ale to tylko moja teoria spiskowa. Lubię teorie spiskowe). Wtedy rozpoczęła się prawdziwa bonanza. Heat zakończyli kwartę 13-1 (Battier 2x3, Allen 1x3) i mimo, że wciąż brakowało 9 punktów... było po zawodach. Hiena zwietrzyła padlinę i zaczęła się za nią zabierać. Rozpoczęła się ostatnia ćwiartka i Heat zdobyli do pewnego momentu 20 punktów, a Cleveland... 4. 88-81. "To ja idę do kibla, spotkamy się na parkingu." - pewnie nastąpiło wtedy wiele podobnych dialogów w Quicken Loans Arena. Ale jeśli ktoś tak postąpił, to ominęły go nie lada emocje. Bo Cavs pokazali charakter i zdobyli się na run, który doprowadził do stanu 95-96 i na 27 sek. przed końcem to oni mieli posiadanie. Wayne Ellington, niechciany w kilku klubach rezerwowy, miał szansę pogrążyć Heat i przejść do historii. Było blisko, ale nie udało się. 98-95. 24.



Co dalej? Teraz czas na kolejnych pewniaków do ogolenia - Detroit, Charlotte i Orlando. Drużyny tak usilnie dążące do tego, żeby spaść na samo dno Konferencji, że jest to wręcz bolesne dla oczu. 27, z pewnością. Później na drodze staną Chicago Bulls. Mecz na ESPN, cały kraj patrzy i być może wróci Derrick Rose. This one may be interesting. 28? Zobaczymy.

poniedziałek, 18 marca 2013

Movie of the Day: Shaq vs. Bynum

Witajcie,

Kolejnym dziełem jakie chcemy rozpowszechnić za pośrednictwem naszej nieśmiertelnej rubryki jest historia krótkiej sprzeczki Shaquille'a O'Neala z 18-letnim wówczas Bynumem. Now that's the spirit!


David Stern i ciemna strona mocy

David Stern.
Witam, po dłuuugiej przerwie.

David Joel Stern został mianowany na Komisarza NBA w 1984 r. Minęło już prawie 30 lat odkąd rządzi ligą i nie ma wątpliwości, że miał bardzo duży wpływ na jej rozwój. Popularność koszykówki na świecie wzrosła niewiarygodnie, a do tego zyski jakie generuje są zdecydowanie większe, w porównaniu do czasów przed Sternem. 

Nie da się jednak ukryć, iż postać Sterna jest również bardzo kontrowersyjna. Liga przeżywała lepsze i gorsze momenty za jego rządów. W tym tekście chciałbym przybliżyć kilka wydarzeń, które wywołały największe poruszenie i miały negatywny wpływ na obraz ligi i samego Sterna.

LOTERIA DRAFTU 1985 R. 

Jedna z największych teorii spiskowych na temat NBA. Drużynami, które brały udział w pierwszej w historii loterii, były Atlanta Hawks, Golden State Warriors, Indiana Pacers, New York Knicks, Sacramento Kings i Seattle SuperSonics. Najlepszym zawodnikiem, który w tamtym roku opuszczał college i zdecydował się na udział w drafcie był Patrick Ewing. Szaleństwo na jego punkcie było olbrzymie. Jeden ze skautów określił wpływ, jaki wywrze Ewing dla ligi, tymi słowami: "We've had the Mikan era, the Russell era, the Kareem era … now we'll have the Ewing era." Z biznesowego punktu widzenia, zdecydowanie najlepszą sytuacją dla NBA byłoby wygranie loterii przez Knicks. Nowy Jork, to zdecydowanie największy rynek telewizyjny i marketingowy, wobec tego Patrick w koszulce Knicks przyniósłby lidze niewyobrażalne zyski. Jak wiadomo, faktycznie koperta, którą David wylosował miała logo New York Knicks, Ewing był twarzą drużyny przez półtorej dekady, doprowadził ją do finałów w 1994 r., lecz mistrzostwa nigdy nie zdobył. Dzięki zawsze pomocnemu serwisowi YouTube, możemy przypomnieć sobie jak wyglądała loteria draftu 1985:


Wideo mówi samo za siebie. Widać, że jedna z kopert została wrzucona w inny sposób niż pozostałe, przez co zagiął się róg. David wylosowuje tę właśnie kopertę.

JOE SMITH I JEGO KONTRAKT

KG i Joe Smith za czasów gry w Minnesocie.
W 1998 r. Joe Smith podpisał kontrakt z Minnesotą Timberwolves, który był zadziwiająco niski, biorąc pod uwagę jego wartość na rynku. Jak się później okazało, Smithowi obiecano, że po podpisaniu umowy za nieco mniej pieniędzy, dostanie później wyższy, wielomilionowy kontrakt. Stern postanowił ukarać T'Wolves zabierając im 5 kolejnych wyborów z pierwszej rundy draftu i nakazał rozwiązanie umowy na ostatni rok. Można się zgodzić z tym, że Minnesota złamała reguły czystej gry na rynku wolnych agentów, ale nie ma co się łudzić, że był to jedyny taki przypadek w historii ligi. Stern przez to spowodował, że najlepsze lata w karierze Kevina Garnetta zostały zmarnowane, a Joe Smith wielkich pieniędzy się nie doczekał. Zasadniczą kwestią jest to, czy gdyby przydarzyło się to w drużynie z większego miasta, to czy reakcja Sterna byłaby równie gwałtowna.

MECZ NR 6 FINAŁÓW KONFERENCJI ZACHODNIEJ 2002 I SKANDAL SĘDZIOWSKI

Skandal związany z Timem Donaghym był bodaj największą przeszkodą, która stanęła na drodze Davidowi Sternowi. A mecz Kings z Lakers z 2002 r., to zdecydowanie najgorzej sędziowany mecz w historii. Obie te sytuacje łączy postać Donaghy'ego, który podczas zeznań ws. skandalu z udziałem sędziów, przyznał, że mecz nr 6 tej serii był "ustawiony". Miało to na celu przedłużenie serii do meczu nr 7, który miał odbyć się w Los Angeles i była duża szansa, że Jeziorowcom uda się w nim zwyciężyć i awansować dalej. Ich obecność w finale oznaczała większe zyski z biletów i praw telewizyjnych. Oprócz tego Donaghy zeznał, że przy okazji wielu meczów, ich wyniki były obstawiane, a zadaniem sędziów było dopilnowanie tego, że mecz zakończy się odpowiednią różnicą punktów. Donaghy został skazany na 15 miesięcy więzienia. Stern powiedział, że to wszystko kłamstwa. Polecam obejrzenie tego filmiku, w którym krok po kroku (czasem trochę przesadnie) ukazana jest historia tej pamiętnej serii. Przez to co się wtedy wydarzyło, ta świetna drużyna Kings, na czele z Chrisem Webberem, nie była w stanie zdobyć tytułu. 

PRZENOSINY SEATTLE SUPERSONICS DO OKLAHOMA CITY

To wydarzenie było dla mnie największą tragedią związaną z NBA. Jako fan SuperSonics zostałem bez ulubionej drużyny, a okoliczności związane z tym transferem dają pewność, że był to niemały przekręt. Clay Bennett, który kupił SuperSonics od Howarda Schultza, od początku podkreślał pełne zaangażowanie w utrzymanie drużyny w Seattle i starania o budowę nowej hali sportowej. Wszystkie jego działania, skłaniały jednak do innej konkluzji - chciał rozpocząć przebudowę drużyny, odizolować ją od lokalnej społeczności i sprawić, żeby fani odwrócili się od drużyny i przestali przychodzić na mecze. Jego "starania" o nową halę były niedorzeczne i ewidentnym było, że nie zależy mu na przekonaniu władz miasta i stanu do tego, żeby na budowę się zgodzić. Wobec braku porozumienia postanowił ujawnić swoje plany przeniesienia teamu do Oklahoma City. Przy tym wszystkim, miał pełne poparcie Davida Sterna, który jest jego dobrym kolegą. Ujawnione zostały treści maili, jakie wymieniali między sobą, z których jasno wynikało, że Stern ułatwi Bennettowi osiągnięcie swojego celu. Dziwi w tej sytuacji zachowanie Sterna, biorąc pod uwagę to, że wspomagał przenosiny Sonics z dużego miasta do prowincjonalnego Oklahoma City. Całą historię przenosin ukazuje film, Sonicsgate, fantastycznie zrealizowany dwugodzinny dokument, który szczerze polecam, a dzięki YouTube można go obejrzeć w całości:

WETO WYMIANY CHRISA PAULA DO LAKERS


Wymiana, która odbyła się 8. grudnia 2011 r., miała zmienić obraz ligi na lata. Chris Paul jeden z najlepszych rozgrywający ligi miał na jej mocy trafić z New Orleans Hornets do Los Angeles Lakers. Oprócz tego w wymianie wziąć mieli udział Houston Rockets, zgarniając dzięki temu Pau Gasola. Kiedy każdy fan koszykówki zza oceanu zastanawiał się ile tytułów zdobędą Lakers z Paulem w składzie nagle okazało się, że David Stern, formalnie właściciel Hornets (NBA wykupiła klub z Nowego Orleanu rok wcześniej za 300 mln USD), postanowił zawetować wymianę i ją w ten sposób unieważnić. Wtedy zawrzało. Stern wykonał ten ruch pod presją innych właścicieli klubów. Można mieć wątpliwości, czy GM Hornets uzyskał  najlepszych graczy w zamian za CP3 (zważywszy na to jak potoczyła się kariera Lamara Odoma po odejściu z Lakers można mieć duże wątpliwości), niemniej jeśli pozostawia się wolną rękę menedżerom nie powinno się podważać ich decyzji po fakcie. Incydent ten mocno zmącił atmosferę radości, wynikającą z zakończonego chwilę wcześniej lokautu i pokazał, że David Stern musi odejść. Następstwem tych wydarzeń było przejście Paula do sąsiadów Lakers, czyli do Los Angeles Clippers. W zamian Clippers oddali Erica Gordona, którego od początku Hornets chcieli mieć w swoich szeregach. Po kilkunastu miesiącach od wymiany Clippers są na szczycie konferencji zachodniej i są wymieniani w gronie kandydatów do tytułu, natomiast Hornets byliby na szczycie, gdyby tylko udało się odwrócić tabelę. Zaś Eric Gordon, który miał być liderem i gwiazdą drużyny rozegrał 38 ze 133 możliwych meczów na skutek problemów z kolanem. Nie tak miało to wyglądać.  
   

LOTERIA DRAFTU 2012 R.

Niewytłumaczalna miłość Davida Sterna do Nowego Orleanu objawiła się po raz kolejny. W kwietniu 2012 r. NBA sprzedała Hornets za 338 mln dolarów i, jak mówi moja teoria spiskowa, do tych pieniędzy dorzucone zostało coś ekstra. Nie wiedzieć czemu, skusiłem się zarwać piękną majową noc, aby przekonać się, która z drużyn będzie miała prawo wyboru z pierwszym numerem w czerwcowym drafcie. Nagrodą główną w tym konkursie był Anthony Davis z Kentucky. Osobiście sądziłem, że największe szanse na "wygranie" loterii mają Brooklyn Nets, bo dobrze by było przyciągnąć uwagę kibiców NBA dodatkowym atutem postaci Davisa, na start w Brooklynie. Równie logiczne byłoby, gdyby to Bobki z Charlotte, po najgorszym sezonie ever, "wylosowałyby" prawo do wyboru z nr 1. Wysokie szanse mieli również Cavaliers, ale oni dostali nagrodę pocieszenia po "The Decision" rok wcześniej (Kyrie Irving). Koniec końców to właśnie koperta z logiem New Orleans Hornets została otwarta jako ostatnia.